wtorek, 12 lutego 2013

Oscary 2013



Już w niedzielę 24 lutego rozdanie Oscarów! 
Ponieważ lubię być na bieżąco i w tym roku szykuję się na transmisję z kawą i red bullem u boku. Dzień później w poniedziałek oczywiście do pracy nie idę, bo umrę jak ostatnio. Mimo wszystko całą noc trzeba wytrwać więc generalnie nie polecam nikomu po takim seansie odsypiać w robocie. Szef się może wkurzyć:)
Ale nie o tym nie o tym.
Znamy nominacje,
Kika ogląda i ocenia.
Oto moje mini recenzje,
enjoy motherfuckers!


Bestie z południowych krain

4 nominacje do Oscara:
  • Najlepszy film
  • Najlepsza aktorka - Quvenzhané Wallis
  • Najlepszy reżyser - Benh Zeitlin
  • Najlepszy scenariusz adaptowany

Piękna historia małej Hushpuppy, która wraz z ojcem stara się przetrwać w obliczach kataklizmu. Kraina w której mieszka (Wanna) zostaje zalana przez powódź, większość mieszkańców decyduje się na ucieczkę, niewielu zostaje próbując odratować zatracone życie. Obserwujemy ten wręcz tragiczny obrazek oczami dziecka, które swoją wrodzoną mądrością ale i oczywistą infantylnością nadaje fabule magicznego ducha.

Konieczna pozycja dla wszystkich znawców dobrego kina, mnie osobiście historia urzekła. Dziewczynka (Quavenhane Wallis) podbiła moje serce, ale chyba nie tylko moje o czym świadczy nominacja do Oscara. Rewelacyjnie napisany scenariusz, świetna gra aktorska, nutka wzruszenia i to serce włożone w całą tę produkcję bezpretensjonalnie poruszy największego twardziela. Poza tym nie rozumiem, czemu Akademia nie doceniła muzyki, świetnie dopasowana i po prostu piękna! Gorąco polecam!

Filmweb 7,1/10
Kika 8/10


Lincoln

12 nominacji do Oscara:

  • Najlepszy film
  • Najlepszy aktor pierwszoplanowy - Daniel Day-Lewis   WYGRANA
  • Najlepszy aktor drugoplanowy - Tommy Lee Jones
  • Najlepsza aktorka drugoplanowa - Sally Field
  • Najlepszy reżyser - Steven Spielberg
  • Najlepszy scenariusz adaptowany
  • Najlepsza muzyka oryginalna - John Williams
  • Najlepsza scenografia   WYGRANA
  • Najlepsze kostiumy
  • Najlepsze zdjęcia - Janusz Kamiński
  • Najlepszy dźwięk
  • Najlepszy montaż

Ilość nominacji do Oscara powala, Steven Spielberg ewidentnie zrobił film ku pokrzepieniu amerykańskich serc. Abraham Lincoln jako ukochany ojciec narodu przedstawiony został rzeczywiście jako uroczy, inteligentny, dobry mąż, przykładny ojciec i sprawiedliwy prezydent. Tej postaci nie da się nie lubić, a grający tytułową rolę Daniel Day-Lewis sprawdził się na 5+, statuetka jest bardziej niż pewna, z czym się muszę oczywiście zgodzić (Złotego Globa już zgarnął!). Cała Polska trzyma także kciuki za Janusza Kamińskiego, którego nominacja za zdjęcia również jest bardzo zasłużona. Ale zawsze jest jakieś ale. Nasz kraj niekoniecznie interesuje się historią amerykańską, gdzie temat wojny secesyjnej, czy zniesienia niewolnictwa stanowi podstawę Lincolna. Film ocieka dialogami, brawurową grą aktorską i brakiem akcji. To oczywiście nie jest zarzut, ale produkcje polityczno-historyczno-amerykańskie nigdy nie cieszyły się moim zainteresowaniem. Oglądałam ten film 2 dni, kilka razy przysnęłam, było ciężko i nudno, dlatego postarałam się skupić bardziej nad oprawą techniczną. Wyszło dobrze, Spielberg dopracował wszystkie elementy do najwyższej perfekcji.

Filmweb 6,9/10
Kika 7/10



Niemożliwe


1 nominacja do Oscara:

  • Najlepsza aktorka pierwszoplanowa - Naomi Watts
Niemożliwe jest to, że ta historia jest oparta na faktach, niemożliwy jest przedstawiony realizm, emocje, efekty, ale niemożliwa jest jeszcze jedna kwesta, dlaczego tylko jedna nominacja do Oscara?!

Szczęśliwe kochające się małżeństwo wraz ze swymi 3 synami, wybiera się na święta do Tajlandii. Błogi wypoczynek przerywa im nadciągająca fala tsunami, która zalewając całą okolicę rozdziela rodzinę. Muszą się teraz zmagać z siłami natury, przekonani o śmierci najbliższych desperacko walczą o przetrwanie.

Nie nastawiałam się na ambitne kino, no bo czegoż można oczekiwać po filmie katastroficznym? Nie wiem jak w innych polskich miastach, ale Warszawa jest wręcz oblepiona plakatami Niemożliwego. Pierwsze co zauważyłam, to wytłuszczonym drukiem zapisany tekst "wszystko w tym filmie zasługuje na Oscary". Przegięcie - pomyślałam - zawsze przeginają takimi hasłami.
Może to dlatego, że ta historia była wyjątkowa, bo każdy z nas widział wiele filmów opartych na faktach, ale ten ma jednak to "coś".
Może to dlatego, że za reżyserię odpowiedzialny jest Juan Antonio Bayona (Sierociniec), a jak dobrze wiemy hiszpańskie kino odznacza się specyficzną aurą.
A może dlatego, bo technicznie był wręcz doskonały.

Lubię płakać na filmach, łapać się za serce, podziwiać genialną grę aktorską, świetny montaż i dźwięk... ten dźwięk. Zbudował niesamowity - niemożliwy klimat. Akademio shame on you....

Filmweb 7,4/10
Kika 9/10

Django

5 nominacji do Oscara:

  • Najlepszy film
  • Najlepszy aktor drugoplanowy - Christoph Waltz   WYGRANA
  • Najlepszy scenariusz oryginalny - Quentin Tarantino   WYGRANA
  • Najlepsze zdjęcia
  • Najlepszy montaż dźwięku
Tarantino jak zwykle czaruje swoją oryginalnością i nietuzinkowym dialogiem. Po raz kolejny zaserwował widzom mocne kino z dobrym dowcipem i konkretną dozą krwistej masakry. Tym razem Quentin przedstawia nam swoją wizję niewolnictwa gdzie czarny czarnemu niepodobny. Westernowy klimat słodzi cudownie nasz Tarantinowski deser, a DiCaprio, Waltz i Jackson z każdym kęsem zmuszają widza po dokładkę. Polecam i smacznego!

Filmweb 8,5/10
Kika 9/10

Życie Pi 

11 nominacji do Oscara:

  • Najlepszy film
  • Najlepszy reżyser - Ang Lee   WYGRANA
  • Najlepszy scenariusz adoptowany
  • Najlepsza muzyka oryginalna   WYGRANA
  • Najlepsza piosenka
  • Najlepsza scenografia
  • Najlepsze efekty specjalne   WYGRANA
  • Najlepsze zdjęcia   WYGRANA
  • Najlepszy dźwięk
  • Najlepszy montaż
  • Najlepszy montaż dźwięku
I właśnie to tygryski lubią najbardziej. Idę sobie grzecznie do kina, nie spodziewając się żadnych fajerwerków, ot drugi Robinson Cruzoe, tyle, że na wodzie i zamiast Piętaszka mamy tygrysa. Proste, przewidywalne i powielane przez wielu scenarzystów. W Życiu Pi spotykamy się jednak z czymś więcej, historia wciąga widza już od pierwszych scen, a napisy końcowe wbijają w fotel - i tak powinno być zawsze. Pomimo lekkiej akcji nie nudzimy się ani trochę, muzyka pieści nasze uszy, a zdjęcia niczym aloes  koją zmęczone oczy. Aspekt religijny pozwala nam interpretować historię na swój własny sposób. Wiara jest tu przepięknie ukazana jako egzystencjalna wędrówka, dzięki której człowiek nigdy nie traci nadziei i pomimo trudu dąży do szczęścia. Nie chcę zdradzać zakończenia, ale będąc osobą o słabej wierze, gdzie często zapominam o duchowej sferze swojego życia, właśnie poprzez takie obrazki zatrzymuję się na moment i oddaję się myślom. Zasłużone 11 nominacji i oczywiście 24 lutego będę kibicować!

Hasło dnia: Robinson Cruzoe może mu possać!

Filmweb 7,5/10
Kika 9/10



Hobbit


3 nominacje do Oscara:

  • Najlepsza charakteryzacja
  • Najlepsza scenografia
  • Najlepsze efekty specjalne
Oczywiście kibicuję we wszystkich kategoriach, a po więcej informacji zapraszam do poprzedniego postu:

http://toniejestblogofilmach.blogspot.com/2013/01/hobbit-czyli-jaram-sie.html

Filmweb 8,2/10
Kika 10/10



Skyfall

5 nominacji do Oscara:

  • Najlepsza muzyka oryginalna
  • Najlepsza piosenka - Adele "Skyfall"   WYGRANA
  • Najlepsze zdjęcia
  • Najlepszy dźwięk
  • Najlepszy montaż dźwięku   WYGRANA

Dziwi mnie szczerze mówiąc ilość nominacji, bo nie wiem generalnie czym ten Bond aż tak się wyróżnił aby wychwalać go pod niebiosa. Nie był zły, ale rewelacyjnym bym go też nie określiła. Ciekawy - to dobre sformułowanie, Agent 007 jakiego jeszcze nie widzieliśmy, nie w formie, smutny i zmęczony. Jak mówiłam, interesujące spojrzenie na znaną wszystkim historię.
Dobra, w czym problem? Już tłumaczę...
Daniel Craig jest cudownym Bondem, szaleje za nim, uwielbiam i obok Seana Connerego i Pierca Brosnana stawiam na równi w tej roli - serio! Jednakże pokochałam go w Casino Royale, które było zjawiskowe jak i sam Craig, dalsze odcinki są dobre, ale nie mogą osiągnąć poziomu pierwszej części, przez co wydają się być słabe. Akcja nie jest tak wartka, montaż mało dynamiczny, scenariusz nieciekawy, a główny bohater nie ma nawet możliwości zaprezentowania swojego talentu aktorskiego. Wyszło mizernie, ocena zawyżona, bo jak wspomniałam na początku było ciekawie, No i za zakończenie, dało radę. .

Filmweb 7,6/10
Kika 7/10



Les Miserables 
Nędznicy


8 nominacji do Oscara:
  • Najlepszy film
  • Najlepszy aktor pierwszoplanowy - Hugh Jackman
  • Najlepsza aktorka pierwszoplanowa - Anne Hathaway   WYGRANA
  • Najlepsza charakteryzacja   WYGRANA
  • Najlepsza piosenka - Suddenly , wyk. Hugh Jackman
  • Najlepsza scenografia 
  • Najlepsze kostiumy
  • Najlepszy dźwięk   WYGRANA
3 wygrane Złote Globy:

Najlepsza komedia lub musical
Najlepszy aktor w komedii lub musicalu - Hugh Jackman

Najlepsza aktorka drugoplanowa - Anne Hathaway



4 wygrane nagrody BAFTA:

Najlepsza aktorka drugoplanowa - Anne Hathaway

Najlepsza scenografia

Najlepsza charakteryzacja i fryzury
Najlepszy dźwięk


Największe rozczarowanie tego roku, niestety. Bardzo bardzo a to BARDZO chciałam, żeby to było chociaż dobre. Krótki opis Kiki wychodzącej z kina:
Niesmaczny grymas na twarzy, osłabiony i odwodniony organizm, ból głowy niczym na kacu, utracenie wiary w piękno, przykrość (wcale nie związana z fabułą), śmiech połączony z rozgoryczeniem, rozerwanie emocjonalne, zgrzytanie zębami, senność, potrzeba rozmowy z drugim człowiekiem i błaaaagam, niech nikt już więcej nie śpiewa!!!

Nędza + tragedia. I teraz interpretujemy:

NĘDZA: jak sam tytuł stwierdza film jest o nędznikach, w sensie dosłownym i przenośnym. Występuje zarówno bieda związana z niedoborem finansowym jak i umysłowym, gdzie niszczy bohaterów samotność, niezrozumienie i śmierć. Ale to nie wszystko. Nędzny był pomysł ze zrobieniem musicalu, bardzo lubię śpiewy tańce podskoki i hulanki. Przeważnie kupuję całą tę przyznajmy szczerze cukierkową uroczą musicalową otoczkę. Zrobić z Nędzników tany tany hopsasa, brzmi niebezpiecznie, ale ciekawie. Zaryzykowałam i poszłam do kina z przeczuciem, że producenci trafili w dziesiątkę, to musi być genialne! Intuicja mnie jednak zawiodła, już nie czuję się w pełni kobietą, to było słabe. Nie wiem kto był odpowiedzialny za casting do tego filmu ale przysięgam, jak go znajdę to pobiję... Tak źle dobranej obsady nie widziałam dawno! Prócz Anne Hathaway i Hugh Jackmana nędza krzyczała "och jak mnie tu dużo"... I Uwaga będzie pojazd! Pan szanowny gladiator Russel Crowe, zdobywca Oscara, ulubieniec Ridleya Scotta i całej Ameryki, coś ty ze sobą zrobił chłopie?! Jego śpiew przypominał świergotanie sikorki o północy pod oknem, wszystko ładnie i sympatycznie ale za chuj nie pasuje. Śmiałam się, autentycznie zanosiłam się panicznym śmiechem w najbardziej tragicznych momentach filmu. Starałam się skupić, oczekiwałam tej łezki w oku - no niestety, gladiator zabawiał mnie swoim śpiewem prawie 3h.
A do tego zestawienia dorzućmy jeszcze:
  • Eddie Redmayne (Marius) nędza, brzydki, słabo aktorsko, a wokalnie dawno nikt mnie tak nie irytował!
  • Amanda Seyfried (Cossete) zero oryginalności, coś w stylu: uwielbiam musicale, grywam we wszystkich i śpiewam zawsze tak samo, nędza.
  • Samantha Barks (Eponine) nędza tańczy i śpiewa! To było najgorsze, grymas był spowodowany właśnie tą postacią! Pani/panie castingowcu - skąd ty wytrzasnąłeś tę panienkę?! Może nadawałaby się do High School Musical ale na pewno nie do Les Miserables! Mam wrażenie, że chyba zapomnieli jej ucharakteryzować, bo wyglądała jak nie z tamtej epoki. Nowoczesna fryzura, hipsterowo - podniszczony style, no i zupełnie niepasujący wokal, niczym z wygranego castingu w Idolu. Zbyt współczesna postać, zła rola, a scena śmierci : umieram la la la, jeszcze trochę potańczę, pomacham rączkami, no i szpagat zanim wyzionę ducha - oczywiście tak nie było, chociaż...jak zobaczycie zrozumiecie o co mi chodziło.

Nędzna była też muzyka, a w musicalach to chyba jest jednak problem.




TRAGEDIA: kolejny aspekt rozumiany dwojako, tragedia związana z losami bohaterów i tragedia siedzących w kinie widzów (współczuję wszystkim, bo wiem jak drogie są bilety, god bless środy z Orange). Nie można się tak bawić ludzkimi uczuciami, idę na film, bo myślę, że popłaczę i zaliczę konkretnego doła, a w zamian otrzymuję ból mięśni brzucha spowodowany ciągłym śmiechem (przynajmniej pocierpiałam jak chciałam). Tragicznie się też rozczarowałam, jedno z najgorszych uczuć na świecie.

Potragizowałabym jeszcze troszeczkę, ale czas na plusy, bo Nędznicy na szczęście dna nie sięgnęli.
Scenografia była całkiem ok, trochę przepychu, brudnych ulic, jakieś chorągiewki, nie było źle. Kostiumy też jako tako dały radę. Nie czepne się też oświetlenia, nagłośnienia - to wygląda bardziej jak recenzja koncertu  muzycznego, konkrety!

  • Anne Hathaway - lśniący element początku filmu, każda scena dzięki niej przyciągała i czarowała. Przepiękny wokal, jej solówka poruszyła lekko moje serduszko, lekko, bo jeszcze trochę się śmiało z gladiatora. Niestety wraz ze śmiercią tej bohaterki, umarł też film.
  • Hugh Jackman - spotkałam się z duża krytyką wśród znajomych jeśli chodzi o jego postać z Nędzników Naśmiewali się przede wszystkim ze specyficznego śpiewu. Moim skromnym zdaniem jego wokal urzekał, niekiedy brzmiał operowo, estetycznie, bardzo mocno i męsko - w przeciwieństwie do przebojowej osobowości Russela a'la Like a Virgin. Postać Valjean'a była bardzo wyrazista i przyzwoicie zagrana. Gdyby nie nominowany w tym roku Daniel Day-Lewis, to właśnie Jackman byłby moim faworytem do Oscara.

Generalnie film był dobry, dało się go oglądać, dopracowane szczegóły i ciekawe ujęcia wzbogaciły produkcję. Niestety może ta przesada związana z umieszczeniem w tym filmie wszystkiego co się da, byleby był Oscar spowodowała ten chaos. Może, nie wiem. No cóż, szkoda...

Filmweb 7,6/10
Kika 6/10


Operacja Argo




7 nominacji do Oscara:
  • Najlepszy film   WYGRANA
  • Najlepszy aktor drugoplanowy - Alan Arkin
  • Najlepszy scenariusz adaptowany   WYGRANA
  • Najlepsza muzyka oryginalna
  • Najlepszy dźwięk
  • Najlepszy montaż   WYGRANA
  • Najlepszy montaż dźwięku
2 wygrane Złote Globy:
  • Najlepszy dramat
  • Najlepszy reżyser - Ben Affleck
3 wygrane nagrody BAFTA:
  • Najlepszy film
  • Najlepszy reżyser - Ben Affleck
  • Najlepszy montaż

Jak to określił mój dobry przyjaciel z podobnym filmowym pierdolcem jak u mnie "dawno się tak nie denerwowałem". Najlepsze określenie Operacji Argo, rewelacyjne prowadzenie akcji, świetna reżyseria i genialnie narastające napięcie. Panie Benie Afflecku brawo, trzymam kciuki, pokonaj Spielberga, proszę cię! No niestety ale patrzę na ten film zupełnie w kontekście tego, że prawdopodobnie jest to jedyny kandydat do Oscara, który ma możliwość pokonania Lincolna. Złote Globy i BAFTA utwierdziły mnie w przekonaniu, że jest szansa i na to liczę. Operacja Argo nie jest filmem zjawiskowym czy też oryginalnym, nie znajdziemy w nim autorskich ujęć czy błyskotliwych dialogów. Jest to krótko mówiąc kawał dobrze odwalonej roboty, konkretne kino przy którym nie zaśniesz. Podobało mi się. Dziękuję. 

Filmweb 7,5/10
Kika 7/10

Poradnik pozytywnego myślenia


8 nominacji do Oscara:
  • Najlepszy film
  • Najlepszy aktor pierwszoplanowy - Bradley Cooper
  • Najlepsza aktorka pierwszoplanowa - Jennifer Lawrence   WYGRANA
  • Najlepszy aktor drugoplanowy - Robert De Niro
  • Najlepsza aktorka drugoplanowa - Jacki Weaver
  • Najlepszy reżyser - David O. Russell
  • Najlepszy scenariusz adaptowany
  • Najlepszy montaż
W tym przypadku mamy do czynienia z największym zaskoczeniem tamtego roku, oczywiście w najbardziej pozytywnym znaczeniu. Okazało się, że komedia romantyczna może pójść w bardzo dobrym kierunku i utworzyć lekki ale i sensowny obraz. Mamy historię dziewczyny i chłopaka, która wcale nie jest o miłości, do stereotypowego hollywoodzkiego romantyzmu zaliczyć można wyłącznie końcówkę filmu, przewidywalną ale nic nie szkodzi, chodziło o pozytywy nie głupie wyznania. Wszytko w tej produkcji zasługuje na oklaski, ale czy jest oscarowe? Nie sądzę. W każdym razie gorąco polecam, rewelacyjne, śmieszne i inteligentne widowisko z dużą domieszką kina europejskiego. 

Filmweb 7,3/10
Kika 8/10
Miłość




5 nominacji do Oscara:
  • Najlepszy film
  • Najlepsza aktorka pierwszoplanowa -Emmanuelle Riva
  • Najlepszy reżyser
  • Najlepszy scenariusz oryginalny
  • Najlepszy film nieanglojęzyczny   WYGRANA
Dawno nie byłam tak poruszona, to austriackie dzieło nakręcone w języku francuskim było właśnie tym, czego oczekiwałam od kina europejskiego w tegorocznych Oscarach. Amerykanie jak zwykle wybrali drogę patriotyzmu, walki o ojczyznę, bohaterstwa i tak dalej i tak dalej, typowe hollywoodzkie zagranie, dobrze zrobione idealnie wpasowane w amerykańskie serca. Pan Michael Haneke, reżyser Miłości, obrał zupełnie inny kierunek, tragedia jednostki za zamkniętymi drzwiami, gdzie historię znamy tylko my, widzowie - podglądacze,
Przede wszystkim chciałam zwrócić uwagę na realność tego filmu, gdzie za sprawą długich ujęć, całkowicie pozbawionych muzyki, prostego montażu i specyficznego kadrowania, obserwujemy życie dwójki bohaterów, starszego małżeństwa w wyjątkowo uderzający nas sposób. Wszystko w Miłości jest prawdziwe, Haneke wciąga nas w historię  ukazuje nam jej najmniejsze detale abyśmy mogli lepiej poznać bohaterów i zrozumieć ich dramat.
Nie zapominajmy również o Emmanuelle Riva, nominacji do roli pierwszoplanowej, pani za którą trzymam kciuki najmocniej, ponieważ to co pokazała na ekranie było zjawiskowe! Sparaliżowana kobieta, po kilku udarach - to nie jest łatwa kreacja dla aktora, mimo tego Riva poradziła sobie znakomicie. Kradła każde ujęcie, nie sposób było oderwać od niej oczu, piękna i smutna gra, niesamowita.
Bardzo możliwe, że odbieram ten film zbyt osobiście, ze względu na własne doświadczenia życiowe, co oczywiście w żaden sposób nie zaślepia mojego odczucia wobec tej opowieści  Mogę co jedynie wyróżnić fachowość w podkreśleniu realności pod względem lirycznym, technicznym i w grze aktorskiej

Filmweb 7,7/10
Kika 8/10
Wróg numer jeden

5 nominacji do Oscara:
  • Najlepszy film
  • Najlepsza aktorka pierwszoplanowa - Jessica Chastain
  • Najlepszy scenariusz oryinalny
  • Najlepszy montaż 
  • Najlepszy montaż dźwięku   WYGRANA